17 marca 2019

Gnocchi z gruszką, szynką szwarcwaldzką i gorgonzolą

Gnocchi z gruszką, szynką szwarcwaldzką i gorgonzolą

Mówiłam już, że kocham makaron? Na bank! A gnocchi to moja totalna słabość, a zarazem pięta achillesowa! Nieważne czy we włoskiej wersji, czy polskiej jako kopytka, nie wychodzą mi i już! Było wiele prób i się poddałam. Znalazłam pyszne gotowce i teraz używam ich do takich rarytasów... Przyznać się do słabości to nie wstyd, ale ten przepis trzeba wypróbować. Koniecznie!

13 czerwca 2018

Młoda kapusta z boczkiem

Młoda kapusta z boczkiem

Sezon na młodą kapustę w pełni, więc żal z niego nie skorzystać. Jeśli kochacie nowalijki tak mocno jak myślę, to nie możecie przejść obojętnie obok tego przepisu. Słodziutka, mięciutka, z ogromną ilością koperku, z boczkiem i kiełbaską - jak u Mamy! Mniam! 😍

7 września 2017

Leczo z parówką

Leczo z parówką


W moim rodzinnym domu Mama zawsze robiła leczo z parówką. Kochałam ją do tego stopnia, że wypijałam jedynie płyn i zajadałam się parówką, a paprykę zostawiałam. Gdy dorosłam postanowiłam odtworzyć to danie we własnej kuchni, oczywiście lekko je modyfikując. Wyszło z tego aromatyczne, treściwe i pełne dobroci leczo, które zasmakuje dorosłym i dzieciom. Polecam! 💙

25 listopada 2016

Kurczak po myśliwsku

Kurczak po myśliwsku

Ten przepis jest inspirowany kurczakiem po myśliwsku Nigelli. Nosiłam się ze zrobieniem go od kilku lat, ale jakoś zawsze nie było okazji. W końcu go zrobiłam i żałuję, że tak późno - jest nieziemsko pyszny! Mięso jest mięciutkie, delikatne, rozpływające się w ustach, nie tak jak pierś, która po dłuższej obróbce termicznej staje się twarda i wiórowata. Z dodatkiem boczku, pomidorowego sosu i białej fasoli tworzy mieszankę idealną! Polecam z całego serca. 💙

23 sierpnia 2016

Domowy wiejski garnek

Domowy wiejski garnek

Bardzo lubię szybkie i niewymagające dania tzw. jednogarkowce, świetnie sprawdzają się, gdy człowiek głodny, chce mieć obiad na przynajmniej 2 dni, a nie chce się napracować. Firmy typu Winiary, Knorr i inne prześcigają się w pomysłach na gotowe dania. Niestety, nie czarujmy się, jest tam dużo więcej chemii niż naturalnych składników. Po niektórych można w nocy świecić. Cierpię na zespół jelita wrażliwego i każdy chemiczny składnik w żywności sprawia mi ogromny ból i problemy żołądkowe. Moja Mama zawsze się śmieje, że jestem radarem na chemię w jedzeniu. Jakoś musiałam sobie z tym poradzić i znaleźć sposób, by unikać takich dań, ale móc zajadać się szybkimi i prostymi obiadami. Tak właśnie powstał ten przepis - szybki, aromatyczny i sycący! Czego chcieć więcej? 😉

12 lipca 2016

Gulasz piwny

Gulasz piwny


Nie byłam fanką gulaszu do czasu, gdy nie zaczęłam eksperymentować z tym daniem. W sumie można wrzucić do niego niemal wszystko, a i tak będzie smacznie. Moja piwna wersja jest naprawdę treściwa i prawdziwie męska - z dodatkiem boczku i 0,5 butelki piwa. Polecam na obiad, nie tylko dla mężczyzn. 😉

9 czerwca 2016

Gulasz wieprzowy z suszonymi pomidorami

Gulasz wieprzowy z suszonymi pomidorami

W domu rodzinnym moja Mama dość często przygotowywała gulasz, ale ja nie byłam zbyt wielką fanką tego dania. Niedawno po raz pierwszy ośmieliłam się przygotować gulasz wołowy po swojemu i przyznam, że teraz nie wiem czemu wcześniej nie zajadałam się tą potrawą?! Dlatego właśnie zdecydowałam się poeksperymentować i przygotować także gulasz wieprzowy, dodałam kilka sprawdzonych składników i wyszło pysznie! Polecam! 😊

24 maja 2016

Chilli con carne

Chilli con carne


Chilli con carne to danie kuchni Tex-Mex, zazwyczaj nie dodaje się do niego kukurydzy, ale ja jestem fanką tego złocistego warzywka i lubię jego słodkawy smak w ostrej potrawce. Chilli to nie tylko świetne danie rozgrzewające, ale mega szybki pomysł na obiad. Można podawać je tradycyjnie z ryżem, tortillą lub tak jak my - z pszennym pieczywem podgrzanym wcześniej w piekarniku. Pychotka! 😊

7 kwietnia 2016

Paprykarz - mięsno-warzywny jednogarnkowiec

Paprykarz - mięsno-warzywny jednogarnkowiec



Jednogarnkowiec nazywany paprykarzem, choć z paprykarzem wiele wspólnego nie ma, ale tak nazywana była ta potrawa w domu rodzinnym Dominika i tak już pozostało. Przez jakiś czas próbowałam odwzorować oryginalny przepis, ale po kilku nieudanych próbach, stwierdziłam, że lepiej zrobić coś równie smacznego, ale swojego. I tak oto powstał ten przepis. 😉
Copyright © 2016 Cooking Monster , Blogger