Kolejny wpis z serii porady, który przyda się każdej osobie, która chociaż raz w życiu miała problem w stylu "Nie wiem, co dzisiaj na obiad" lub zajrzała do lodówki pełnej jedzenia i powiedziała "Nie ma nic do jedzenia". Gwarantuję, że dzięki temu poradnikowi zawsze będziecie mieli pod ręką produkty, z których uda się wyczarować coś dobrego - zapraszam do lektury!
Pierwsza podstawowa kwestia, która musi zostać poruszona zanim dam Wam gotowy spis przydatnych produktów, to rozliczenie się ze samym sobą z tego, co lubisz jadać. Przecież na nic nie zda Wam się lista pełna produktów, których nie lubicie.
Zatem zaczynamy:
1. Czy jesz mięso lub inne produkty pochodzenia zwierzęcego?
To podstawowa kwestia, która wpływa na cały jadłospis. Jeśli jesteś mięsożerny/a tak jak ja, to w Twoim domu zawsze powinna znaleźć się zamrożona pierś lub udka z kurczaka bez skóry i kości, mięso mielone, jajka i boczek. Te 3 produkty sprawiają, że zrobienie obiadu staje się bajecznie proste, gdyż są niesamowicie szybkie w obróbce.
2. Co jadasz najczęściej - makaron, ryż czy ziemniaki?
Kolejna podstawowa kwestia. Jeśli najczęściej jadasz ziemniaki, to najlepiej zawsze mieć w domu kefir, jogurt naturalny czy maślankę. W połączeniu z dowolnym mięsem otrzymamy szybki i treściwy obiad. Jeśli jesteś zwolennikiem ryżu, to także przyda się jogurt naturalny lub śmietana oraz zamrożony bulion (lub ekologiczna kostka rosołowa bez soli). Na ich bazie można szybko i łatwo stworzyć dowolny sos doprawiony tak jak lubisz. Kochasz makaron? Zawsze miej pod ręką passatę pomidorową, pomidory w puszce, cebulę, czosnek i seler naciowy - tyle wystarczy, by stworzyć podstawowy sos pomidorowy. :)
3. Czy trzymasz linię?
Jeśli jesteś na diecie, to Twoje posiłki powinny być bogate w białko i ogromną ilość warzyw. Najlepiej, byś pod ręką miał zawsze pierś z indyka lub kurczaka lub mięso wołowe o niskiej zawartości tłuszczu (choć nie tak często jak drób). Zamiast ziemniaków lepiej używać pysznych, zdrowych i bogatych w beta-karoten batatów, a w zamrażalce zawsze mieć opakowanie mieszanki warzyw, które można szybko udusić na patelni. Oczywiście, jeśli pod ręką nie macie akurat świeżych warzyw.
4. Co lubisz chrupać/przegryzać w czasie wolnym?
To też bardzo ważna kwestia. Ja nie wyobrażam sobie obiadu bez deseru, po jedzeniu zawsze mam ochotę na coś słodkiego lub chrupiącego jak np. krakersy. Dlatego zawsze wolę mieć pod ręką coś zdrowego do zjedzenia. Do tego przydadzą się np. suszone daktyle, mieszanki orzechów i bakalii, suszone owoce typu śliwki czy morele, a także proste w przygotowaniu batony muesli czy ciasteczka owsiane. Jeśli wolicie raczej słone przekąski, to w sezonie polecam np. bób lub cieciorkę, którą można upiec na chrupko w piekarniku lub popcorn przygotowany na suchej patelni lub na odrobinie oleju kokosowego, bez dodatku masła, osolony solą himalajską, która jest nieporównywalnie zdrowsza od zwykłej soli kuchennej.
5. Co jadasz najczęściej, gdy Ci się spieszy?
U mnie daniem awaryjnym jest albo makaron z serem (na wytrawnie), naleśniki lub jajecznica z cebulką. Wszystkie dania przyrządza się bardzo szybko, więc wszystko zależy od tego czy mam akurat ochotę na coś słodkiego czy słonego. Oczywiście wszystko sprowadza się do mleka, masła i jajek i te produkty zawsze polecam mieć w lodówce. Z nich można wyczarować dosłownie wszystko.
Jajka? Masło? A może sól? Przeanalizujcie swoje ostatnie zakupy i próby gotowania i przypomnijcie sobie, czego zawsze zapominacie kupić. Ja bardzo często używam mleka, które jadam na śniadanie, używam do obiadu i popijam przed snem, gdyby zabrakło go w domu (co czasami niestety się zdarza), to przyznam, że nie wiedziałabym, co zjeść. 😉
7. Na co masz najczęściej ochotę wychodząc ze znajomymi na miasto?
Ja od niedawna jestem ogromną fanką sushi, ale dotąd najczęściej wybierałam knajpki z naleśnikami. To było widać w moich późniejszych poczynaniach w kuchni - naleśniki na słodko, zapiekane pod beszamelem, z owocami, z mascarpone, z dżemem. Każda kolejna wizyta w restauracji kończyła się kolejnym eksperymentem w kuchni. Pomyśl, co Ty lubisz jadać na mieście i spraw, by przyrządzenie tego w domu nie było już problemem. Czasami potrzeba zjedzenia czegoś takiego jest silniejsza od nas, mając podstawowe produkty w lodówce pozbędziesz się niepotrzebnej frustracji.
8. Bez jakiego produktu nie wyobrażasz sobie życia?
U mnie to zdecydowanie jest mleko. Nie umiałabym się bez niego obejść, jest podstawą wielu moich dań i deserów. Jest też moją inspiracją, czasami spoglądam do lodówki, widzę, że jest w niej mleko i i kilka innych produktów i zaczynam czarować. Pomyśl jaki jest Twój ulubiony produkt i jak może zainspirować Cię do poszukiwania nowych smaków.
9. Jaki byłby ostatni posiłek, który chciał/a-byś zjeść przed śmiercią?
MAKARON! Makaron z serem, to byłby mój ostatni posiłek. Dlaczego? Bo gdy tylko przygotuję go na obiad, to nie obejdzie się bez chociaż jednej dokładki. A co Ty zjadłbyś najchętniej przed śmiercią? Czy produkty, które się na to danie składają są w Twojej lodówce? Jeśli nie, to musisz to jak najszybciej naprawić! W domu zawsze powinny być produkty, z których możemy przyrządzić nasze ulubione danie.
10. Jakie 3 produkty zabrałbyś ze sobą na bezludną wyspę?
U mnie byłyby to jajka, masło i mleko. 3 podstawowe produkty, z których można przygotować dosłownie wszystko. To także produkty, których nigdy nie brakuje w mojej lodówce. A co zawsze jest w Twojej?
Jakich produktów nigdy nie brakuje w mojej lodówce/kuchni:
- jajka
- mąka - tortowa, do pizzy, pełnoziarnista, ziemniaczana lub kukurydziana
- makaron
- cheddar/parmezan/mozzarella/gorgonzola
- sok pomarańczowy oraz tłoczony sok jabłkowy
- wytrawne czerwone wino do gotowania
- passata pomidorowa
- zamrożony bulion lub ekologiczna kostka rosołowa
- jogurt naturalny/grecki/bałkański
- serek sernikowo-twarogowy Mój Ulubiony
- drożdże
- lody
- włoszczyzna - świeża i mrożona
- mrożone mięso z kurczaka na zupę
- oliwa z oliwek/olej kokosowy/olej rzepakowy/masło
- jalapeno
- ketchup/majonez/musztarda
- cebula/czosnek/seler naciowy
- chilli, zioła prowansalskie (i wiele innych przypraw)
- płatki owsiane, bakalie, orzechy, suszone owoce
- kawa, mięta, melisa, inka
- woda niegazowana
- jabłka
- banany
- masło orzechowe
- dżem/marmolada
- tortilla
- pieczarki
- pierś lub udka z kurczaka bez kości i skóry/ćwiartki z kurczaka/mięso mielone
- klopsiki szwedzkie IKEA
- warzywa na patelnię
- ryby
- cytryna/limonka
- mleko
Do sosów, do beszamelu, do płatek, do deserów, do picia przed
snem.... i mogłabym tak wymieniać bez końca. Jeśli nie możecie pić
krowiego, to zaopatrzcie się w roślinne np. sojowe lub migdałowe
- ryż
- bataty/ziemniaki
- miód
Zawsze mam zapas miodu - wielokwiatowego, spadziowego, tymiankowego, lawendowego i wielu innych. Dodaję go do herbaty, marynat, sosów, deserów, używam jako zamiennika cukru w wypiekach. Miód zajmuje szczególne miejsce w moim domu i sercu 💙
- ocet jabłkowy/winny/balsamico
- sos sojowy/teriyaki
To była lista moich niezbędnych produktów, opisałam dlaczego ich używam i z czym najczęściej je zestawiam. Niby nic odkrywczego, ale mam nadzieję, że będzie ona dla Was inspiracją. 😉
A teraz na podstawie pytań i listy, którą spisałam, usiądźcie, weźcie do ręki kartki papieru i długopisy i spiszcie produkty, które lubicie najbardziej. Zapiszcie również te, które lubią Wasi bliscy, których aktualnie potrzebujecie, tych których chcecie spróbować i tych, których nie chcecie, by kiedykolwiek zabrakło w Waszej lodówce.
Listy zabierzcie ze sobą na zakupy i w ramach Waszych możliwości zaopatrzcie się w jak największą ich liczbę. Gwarantuję Wam, że wena do gotowania przyjdzie sama - naprawdę! A jeśli nawet nie, to zawsze możecie wpaść na mojego bloga i poszukać inspiracji lub napisać do mnie wiadomość i zapytać "Co mogę zjeść na obiad, jeśli mam w lodówce to, to i to?". 😉
POWODZENIA!
Bardzo przydatny post. Najlepiej posiadać zawsze jakieś przyprawy, wtedy powstanie coś z niczego :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na swój blog kulinarny :) https://jaglusia.wordpress.com/
Dzięki 😊 zgadza się, bez przypraw ani rusz 😉
UsuńSuper wskazówki, ja to muszę mieć zawsze puszkę pomidorów, jogurt naturalny, owoce i oczywiście kaszę jaglaną :) Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘 dobrze mieć takie produkty pod ręką, z nimi łatwiej upichcić coś pysznego ❤ pozdrawiam!
Usuń