
Włoską pizzę kocham miłością gorącą i szczerą. Za to, że jest chrupiąca, cieniutka, a dodatki podlane odrobiną dobrej jakości oliwy mają smak. Cała pizza ma smak, bo nie tonie w ogromnej ilości sera. Postanowiłam do tego cienkiego ciasta dodać ulubione ostatnio dodatki i sprawdzić słodko-słone połączenie. Śmiem twierdzić, że wyszła mi najlepsza pizza, jaką jadłam w życiu. I polecam ją i Wam! 💙