Gulasz stał się ostatnio jednym z moich ulubionych dań, dziś przedstawiam Wam jego kolejną wersję - piwną, prawdziwie męską i wyśmienitą! :)
Nie byłam fanką gulaszu do czasu, gdy nie zaczęłam eksperymentować z tym daniem. W sumie można wrzucić do niego niemal wszystko, a i tak będzie smacznie. Moja piwna wersja jest naprawdę treściwa i prawdziwie męska - z dodatkiem boczku i 0,5 butelki piwa. Polecam na obiad, nie tylko dla mężczyzn. :)
Gulasz piwny:

Rozgrzewamy głębszą patelnię i wrzucamy na nią boczek, smażymy kilka minut do uzyskania ładnego koloru, a następnie dorzucamy cebulę, czosnek i seler naciowy. Wszystko przesmażamy do momentu, gdy warzyw lekko zmiękną i dodajemy marchewkę. Następnie dodajemy pieczarki i przesmażamy kilka minut, do momentu, gdy pieczarki puszczą płyn, wtedy dodajemy paprykę i smażymy całość do odparowania płynu.


Warzywa przekładamy do miseczki i odkładamy na bok. Mięso pokrojone w kostkę oprószamy 2 łyżkami mąki i dokładnie w niej obtaczamy. Na tej samej patelni, na której smażyliśmy warzywa rozgrzewamy 2 łyżki oleju kokosowego i wrzucamy na nią mięso. Obsmażamy do momentu uzyskania ładnego koloru.

Gdy mięso uzyska już pożądany kolor, to wtedy na patelnię wlewamy całe piwo i zagotowujemy je jednocześnie zeskrobując z patelni kawałki, które do niej przywarły. Gdy piwo będzie już się gotować dolewamy do niego szklankę bulionu wołowego. Wywar zagotowujemy i podgrzewamy bez przykrycia przez ok. 10 minut. Po tym czasie dodajemy przecier oraz passatę i ponownie całośc zagotowujemy. Solimy i pieprzymy do smaku.

Do mięsa i sosu dosypujemy wszystkie przyprawy i zioła oraz cukier, mieszamy, a następnie wsypujemy warzywa. Gulasz doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i dusimy wszystko na małym ogniu przez ok. 1,5 h, do czau, gdy mięso zmięknie, mieszając od czasu do czasu. Pod koniec gotowania mieszajcie całość dość często, żeby zapobiec przypaleniu. Spróbujcie i w razie potrzeby dodajcie sól i pieprz.
Gulasz możecie podać z plackami ziemniaczanymi, kopytkami, kluskami śląskimi czy tak jak ja z pełnoziarnistym makaronem. Najlepszy jest zawsze następnego dnia, ale i w dniu przygotowania smakuje pysznie. Boczek dodaje dodatkowego smaku, a gatunek piwa, którego użyjecie wpłynie na smak dania, więc możecie stworzyć pyszny gulasz o zupełnie innym smaku za każdym razem, gdy użyjecie jasnego lub ciemnego piwa. Smacznego! :)
Nie byłam fanką gulaszu do czasu, gdy nie zaczęłam eksperymentować z tym daniem. W sumie można wrzucić do niego niemal wszystko, a i tak będzie smacznie. Moja piwna wersja jest naprawdę treściwa i prawdziwie męska - z dodatkiem boczku i 0,5 butelki piwa. Polecam na obiad, nie tylko dla mężczyzn. :)
Gulasz piwny:
- 2 cebule - biała i czerwona
- 2 ząbki czosnku
- 1 czerwona papryka
- 350 g pieczarek
- 2 łodygi selera naciowego
- 2 średnie marchewki
- ok. 150 g wędzonego boczku
- 500 g mięsa wołowego na gulasz
- 0,5 l ciemnego piwa (u mnie Książęce Ciemne Łagodne)
- 0,5 l passaty pomidorowej
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
- 1 szklanka bulionu wołowego
- 2 łyżki mąki do oprószenia mięsa
- 2 łyżki oleju kokosowego do smażenia
- 2 łyżeczki ziół prowansalskich
- 2 łyżeczki wędzonej papryki słodkiej
- 3 łyżeczki cukru
- 2 liście laurowe
- pół łyżeczki kminu rzymskiego mielonego
- pół łyżeczki mielonej kolendry
- pół łyżeczki chilli
- sól himalajska i świeżo zmielony pieprz
Warzywa przekładamy do miseczki i odkładamy na bok. Mięso pokrojone w kostkę oprószamy 2 łyżkami mąki i dokładnie w niej obtaczamy. Na tej samej patelni, na której smażyliśmy warzywa rozgrzewamy 2 łyżki oleju kokosowego i wrzucamy na nią mięso. Obsmażamy do momentu uzyskania ładnego koloru.
Gdy mięso uzyska już pożądany kolor, to wtedy na patelnię wlewamy całe piwo i zagotowujemy je jednocześnie zeskrobując z patelni kawałki, które do niej przywarły. Gdy piwo będzie już się gotować dolewamy do niego szklankę bulionu wołowego. Wywar zagotowujemy i podgrzewamy bez przykrycia przez ok. 10 minut. Po tym czasie dodajemy przecier oraz passatę i ponownie całośc zagotowujemy. Solimy i pieprzymy do smaku.
Do mięsa i sosu dosypujemy wszystkie przyprawy i zioła oraz cukier, mieszamy, a następnie wsypujemy warzywa. Gulasz doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i dusimy wszystko na małym ogniu przez ok. 1,5 h, do czau, gdy mięso zmięknie, mieszając od czasu do czasu. Pod koniec gotowania mieszajcie całość dość często, żeby zapobiec przypaleniu. Spróbujcie i w razie potrzeby dodajcie sól i pieprz.
Gulasz możecie podać z plackami ziemniaczanymi, kopytkami, kluskami śląskimi czy tak jak ja z pełnoziarnistym makaronem. Najlepszy jest zawsze następnego dnia, ale i w dniu przygotowania smakuje pysznie. Boczek dodaje dodatkowego smaku, a gatunek piwa, którego użyjecie wpłynie na smak dania, więc możecie stworzyć pyszny gulasz o zupełnie innym smaku za każdym razem, gdy użyjecie jasnego lub ciemnego piwa. Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz