Jemy w Łodzi Food Fest - MOTYWY

Rozpoczynamy kolejny smakowity tydzień Jemy w Łodzi Food Fest 2018 w tym tygodniu restauracje rozpieszczą nas kolejnymi smakołykami. Czas na azjatyckie zupy, pierogi świata i dekadenckie desery. I muszę przyznać, że jeśli deser MOTYWY będzie choć w połowie tak pyszny jak ich propozycje przygotowane w ramach pierwszego tygodnia, to już robię rezerwację, by go spałaszować! 😍

W ramach trasy #StreetFood Motywy stworzyły:
👉 Porchetta flat bread – podpłomyk z porchettą, pomidorki koktajlowe kompresowane w marakui, winogrono, majonez ziołowy, świeża kolendra, marchewka w tempurze
Cena: 25 zł

Ta propozycja zachwyciła Runoholica i nic w tym dziwnego, czy kanapka z boczkiem, do tego włoskim, może być niesmaczna?! No way! Świetnie sprawdził się podpłomyk - delikatny i chrupiący jak diabli, dzięki czemu różnorodność tekstur zadowoli nawet najbardziej wybrednego niejadka. Dobrze dobrane dodatki, świetny majonez. Brawo!

Ale prawdziwą gwiazdą była według mnie propozycja z trasy kulinarnej #ElegancjaFrancja, czyli:
👉 Pieczona noga z kaczki, purée z dyni, karmelizowana dynia z chili, topinambur, sos porzeczkowy
Cena: 38 zł

Bardzo lubię kaczkę, ale w większości łódzkich knajpek możemy zjeść raczej pierś niż nóżkę, więc ogromny plus za ten wybór, bo nóżka ma o wiele więcej smaku! Mięso było idealnie miękkie, odchodziło od kości, dobrze doprawione i smakowało kaczką, tak jak powinno! Dynia, topinambur i porzeczki świetnie zagrały z tym rodzajem mięsa. To danie to naprawdę pyszna jesienna propozycja, która śmiało mogłaby wejść do stałej karty, i po prostu mnie oczarowała. Takiej kaczce zawsze mówię stanowcze TAK! 💓

Zaczął się nowy tydzień, więc to nowa szansa na zjedzenie pysznych festiwalowych propozycji. Koniecznie zajrzyjcie do Motywów na deser, bo na bank będzie pyszny!