14 lipca 2017

Suszone przysmaki dla psa


Od momentu, gdy w moim życiu pojawił się Jimmy staram się zapewnić mu jak najlepsze życie. By do zera ograniczyć przysmaki z niepewnych źródeł, ze sztucznymi dodatkami i polepszaczami, postanowiłam sama przygotować psiakowi pyszne suszone smakołyki. Jest tanio, pysznie i pewnie! Jimmy obstawiał kuchnię od samego rana, a przysmaki zniknęły w oka mgnieniu. Zróbcie je, a Wasze psiaki już nigdy nawet nie powąchają tych sklepowych.


Suszone mięso i ryby dla psa:
  • ok. 30 wędzonych szprotek
  • 200g piersi z kurczaka
  • 200g mięsa z udek kurczaka
  • 250g wątroby indyczej
  • papier do pieczenia
  • patyczki do szaszłyków
Mięso, którego używacie powinno pochodzić z zaufanej hodowli i być jak najbardziej chude. Tłuszcz po suszeniu jest niesmaczny.

Piersi z kurczaka użyłam do suszenia podłużnych kawałków i owinięcia szprotek. Udka z kurczaka posłużyły jako małe kawałki na smaczki na jeden kęs.


Pierś z kurczaka myjemy, osuszamy i pozbywamy się tłuszczu i wszelkich błonek. Kroimy w cienkie podłużne kawałki, które owiniemy wokół szprotek oraz rozwiesimy na patyczkach do szaszłyków.

 Wątróbkę myjemy i kroimy na mniejsze i cieńsze kawałki. Udka z kurczaka myjemy, osuszamy, pozbywamy się tłuszczu i kroimy na mniejsze kawałki.

Na blaszkach rozkładamy papier do pieczenia, a następnie rozkładamy na nich pokrojone mięso i wątróbkę. Każdą szprotkę owijamy jednym cienkim kawałkiem kurczaka i układamy na papierze do pieczenia. 



Pierś z kurczaka nadziewamy na patyczki do szaszłyków. Możecie przełamać je na mniejsze kawałki lub nabijać na całe patyczki i odpowiednio przekładać je przez kratki w piekarniku.


Suszenie:
Temperatura - 60-70ºC z termoobiegiem i uchylonymi drzwiczkami


Czas suszenia zależy od konkretnego mięsa:
  • kurczak suszony na patyczkach potrzebuje ok. 3 h
  • szprotki i udka z kurczaka ok. 4,5-5h
  • wątróbka ok 5-5,5h
  • wołowina - w zależności od wielkości kawałków - ok. 8-10h

Ja suszę mięso tak, by było suche, ale w środku wciąż miękkie. Jimmy lubi sobie porzuć, więc nie suszę mięsa na wiór.



Ususzone kawałki rozkładam na lnianej ściereczce do wystygnięcia, a następnie przekładam je do pojemniczków lub woreczków strunowych i trzymam w lodówce maksymalnie 1-2 tygodnie, choć znikają tak szybko, że nie trzeba się martwić o dłuższe przechowywanie. 😉





Ususzcie tak przysmaki dla swoich psów, a będą Wam dozgonnie wdzięczne! Takie rozwiązanie sprawia, że wiecie, co podajecie swoim pupilom. Jest taniej i pewniej niż w przypadku przekąsek kupowanych w marketach. Polecam z całego serca, Jimmy także! 😉

Wydrukuj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Cooking Monster , Blogger